|
||
|
||
|
Początek 2015 roku nie przyniósł oczekiwanej poprawy sprzedaży stali nierdzewnej na najważniejszych rynkach. Co prawda w pierwszej połowie stycznia bieżącego roku na rynku nierdzewnym odnotowano wzmożoną aktywność, jednak według analityków miała ona związek wyłącznie z krótkotrwałym uzupełnianiem stanów magazynowych – czytamy w komunikacie prasowym biura analitycznego MEPS.
Fot: US Steel |
Większość uczestników rynku nierdzewnego wspólnie uważa, że obecny rok będzie niewiele lepszy od ubiegłego nie tylko pod względem cen ale także ilości sprzedanej stali. Z drugiej strony wielu inwestorów oczekiwało jakiś pozytywnych zmian w pierwszym kwartale bieżącego roku, jednak w świetle ostatnich raportów na oczekiwaniu się skończyło. Popyt na nierdzewkę jak i jej notowania odzwierciedlały zniżkujący trend w branży surowców naturalnych.
Jak podaje agencja, jest wiele czynników, które mogą mieć wpływ na obecny brak popytu w sektorze stali nierdzewnej, a większość z nich może prowadzić do ostrożniejszego prowadzenia handlu przez inwestorów. Dla przykładu ostatnie spadki cen surowców podstawowych - w tym niklu – sprawiły, że klienci niechętnie dokonują zakupów oczekując dalszych spadków. Dlatego według MEPSu notowania mogą jeszcze maleć. Wykluczać nie można także innych czynników ekonomicznych jak i sytuacji politycznej. Zamieszanie panujące w strefie euro związane z wyborem nowych władz Grecji, które nie planują wdrażania programów oszczędnościowych, również prowadzi do spadku zaufania rynkowego jak i pogłębienia negatywnych nastrojów wśród inwestorów. Istnieją ponadto obawy, że inne kraje zadłużone mogą starać się renegocjować swoje warunki spłat długów.
Analitycy MEPS mówią także o efekcie domina, który spowodował dalsze osłabienie europejskiej waluty na międzynarodowym rynku finansowym. Z jednej strony przyczyniło się to do uatrakcyjnienia europejskiego eksportu, z drugiej pociągnęło za sobą wyższe koszty zakupu surowców podstawowych. Doprowadziło to do sytuacji, w której ceny metali w dolarach spadały a europejscy wytwórcy rozpoczęli wprowadzanie podwyżek cen na dodatki stopowe.
Jak podkreśla biuro analityczne, odbudowanie zaufania rynkowego wśród inwestorów zależy w głównej mierze od notowań niklu i prognoz cenowych tego surowca. W chwili obecnej Londyńska Giełda Metali posiada spore zapasy tego surowca i jeśli będą się one powiększać, w krótkim czasie osiągną rekordowy poziom. Problemem jest także tańszy metal sprowadzanych z Chin. Może się to jednak zmienić, kiedy władze UE wprowadzą w życie nowe opłaty celne wyroby nierdzewne z Chin i Taiwanu.
(MEPS)