|
||
|
||
|
Z Arturem Groblickim, prezesem firmy Atmopol, rozmawia Marcin Mikszewski
- Jaka jest historia powstania firmy Atmopol?
Artur Groblickim: Firma „Atmopol” Sp. z o.o. powstała w 1996 roku. Od początku istnienia zajmujemy się urządzeniami do wytwarzania i uzdatniania sprężonego powietrza.
- Czym zajmuje się firma Atmopol?
AG: Jesteśmy dystrybutorem kompresorów i innych urządzeń do sprężonego powietrza. Jesteśmy przedstawicielem firmy Atmos-Chrast, która współpracuje z niemiecką firmą Rotorcomp oraz z koncernem Ingersoll-Rand. W dziedzinie uzdatniania sprężonego powietrza oferujemy urządzenia Włoskiej firmy OMI. Dzięki wysoko wyszkolonym specjalistom firma nasza zajmuje się profesjonalnym doradztwem technicznym z zakresu Techniki sprężonego powietrza, wykonujemy projekty instalacji pneumatycznych, kompletne sprężarkownie. Przeprowadzamy remonty kapitalne oraz przeglądy pogwarancyjnymi wszystkich marek kompresorów śrubowych. Nową formą promocji jest bezpłatny dobór urządzeń Pneumatycznych pozwalający na ekonomiczne zużycie energii
- Jakie są najmocniejsze strony firmy Atmopol?
AG: Najmocniejszą stroną firmy Atmopol, jest jej oferta handlowa. Obejmuje ona bowiem takie urządzenia, których inne firmy nie oferują.
- Jak radzicie sobie z konkurencją rynkową?
AG: Bazujemy na naszej ofercie. Poza tym nie obiecujemy „złotych gór”, tylko przedstawiamy realne zasady współpracy, zarówno techniczne, jak i cenowe. Atmopol jest członkiem „Klubu Sprężonego Powietrza”. Oferowane przez nas urządzenia odpowiadają wysokiemu standardowi wymagań stawianych przez Unię Europejską oraz posiadają certyfikaty TUV, CE i ISO 9001.
- Jakie macie plany na najbliższą przyszłość?
AG: Przede wszystkim stawiamy na rozwój działu sprzedaży – żeby być obecnymi w tych rejonach kraju, gdzie nasza sprzedaż jest mniejsza. Chcemy również rozbudować dział serwisowy tak, żeby nasza oferta objęła nie tylko maszyny i urządzenia, którymi handlujemy, ale również te, którymi handlują inne firmy. Nasze położenie geograficzne powoduje, że jesteśmy słabo widoczni w północnej części kraju. Chcemy to zmienić.
- Jak ocenia Pan dotychczasową współpracę z portalem 4metal?
AG: To jest zbyt krótki okres czasu, żeby można było wyciągnąć jakieś bardziej znaczące wnioski. Ponieważ postawiliśmy na zaistnienie w internecie, przepytujemy naszych klientów jak do nas trafili. Stąd wiemy, że spora ich część, dowiedziała się o naszej ofercie właśnie przez internet.
- Dziękuję za rozmowę.
Szczegóły firmy | Dołącz się |
---|
|
|
||||||
|
|||||||
|